Monaco - państwo na spacer


                                                                                                                                                                                                                                 
W poście o tym jak przemierzyliśmy drugie najmniejsze Państwa Świata. Wielkie łodzie w porcie, apartamentowce wiszące na wzgórzach, luksusowe samochody - jednym słowem wizyta w Monaco. Rozpoczynamy od sławnego Monte Carlo. Zapraszam
       



        



                            Od naszej wakacyjnej tygodniowej bazy w San Bartolomeo al Mare we Włoszech do Monako dzieliło nas jedynie 80 km. Jako, że jesteśmy zmotoryzowanymi turystami zdecydowaliśmy się na duży podziemny parking w pobliżu plaży Larvotto przed Monte Carlo. Nie polecam szukania miejsca bliżej centrum, także dlatego, że miło jest przespacerować się wzdłuż wybrzeża na wysokim zabudowanym klifie. Odległości nie są duże. Długość wybrzeża Państwa to 4 km. Przy okazji przyglądamy się zabudowie pnącej się na zboczach. Napotykamy też miejsca znane z transmisji wyścigów F1, m.in. sławny tunel.





Monte Carlo

                Zajmuje sporą cześć całego księstwa w kierunku Włoch. To przede wszystkim skupisko banków, biur, hoteli, luksusowych rezydencji oraz oczywiście miejsc hazardu. Pierwsze kasyno powstało w 1856 r. i przez kilka lat stało jako samotny budynek. Na początku nie odniosło sukcesu dopiero sprowadzony profesjonalny zarządzający oraz doprowadzona do Monako kolej spowodowała, że Monte Carlo stało się europejską stolicą hazardu wśród arystokratów. Place du Casino przy którym stoją domy gry (w tym najsłynniejszy Grand Casino) jest najbardziej reprezentatywnym placem Monako. Przed kasynem można podziwiać luksusowe i sportowe samochody.






Port de Monaco

                 Z Monte Carlo kierujemy się do Monako Ville schodząc do Portu Monako. Podziwiamy wielkie łodzie oraz widok na sławną skałę na której znajduje się między innymi Pałac Książęcy. O tym jednak za chwilę.






Monako Ville

                 Główna zabytkowa część księstwa z siedzibą władz zajmuje wysuniętą na 800 m w morze skałę o wysokości 60m. Zbudowano na niej Pałac Książęcy, katedrę oraz Muzeum Oceanograficzne. Cały półwysep otaczają ogrody i to wspinając się ich alejkami dostajemy się z portu na szczyt skały. Stamtąd w kierunku wschodnim roztacza się widok na port i Monte Carlo. Pierwszą atrakcją jest stojące na samym brzegu klifu Muzeum Oceanograficzne z licznymi eksponatami fauny morskiej. W podziemiach muzeum znajdują się słynne akwaria. Kolejnym punktem naszej marszruty jest katedra zbudowana w XIX w. na miejscu kościoła z XIII w. Kolejno docieramy do serca Monako czyli pod Pałac Książęcy, który od XIV w. jest siedzibą rodu Grimaldich. Malownicza starówka sprawia wrażenie nieco pustawej. W wąskich uliczkach i wysokich kamieniczkach odnajdujemy, raczej niezbyt liczne restauracyjki oraz sklepiki z pamiątkami.









Fontvieille

             Pałac Książęcy stoi przy dużym placu, z którego obrzeży rozpościera się widok na dzielnicę Fontvieille. Ta usytuowana na zachód od Monako Ville dzielnica praktycznie w całości została zbudowana na terenach wydartych morzu. Zajmują ją nowoczesne apartamentowce, stadion AS Monako oraz duże centrum handlowe. 





Powrót

                   Schodzimy od Pałacu książęcego w dół kierując się z powrotem do portu. Raz jeszcze podziwiamy widoki na zatokę i port. Przemierzamy podobną drogę wzdłuż portu i wybrzeża aż docieramy w okolice naszego parkingu. Znakiem rozpoznawczym wejścia na parking była niecodzienna, nowoczesna instalacja. Polecam obejrzenie wyszukanego filmiku pokazującego przestrzennie Monaco oraz miejsca do których nie dotarliśmy. Na pewno warto zajrzeć do tego księstwa, otrzeć się o świat pełen bogactwa i ekskluzywności czego przykładem są wielkie łodzie w porcie. Panorama portu i gęstej zabudowy apartamentowców zawiśniętym na wzgórzu robi wrażenie. Natomiast niewielka starówka na skale w czasie naszej bytności była wyciszona w przeciwieństwie do okolic portu czy też Monte Carlo. W Monako spędziliśmy całe popołudnie i wczesny wieczór. Oczywiście można tu spędzić dużo więcej czasu - kasyna i luksusowe sklepy czekają :) Dla nas jednak czas wracać czeka nas bowiem zmiana wakacyjnej bazy. Po tygodniu opuszczamy włoską Ligurię i przeprowadzamy się na francuskie Lazurowe wybrzeże. O tym w kolejnym poście.






copyright © . all rights reserved. designed by Color and Code

grid layout coding by helpblogger.com